
18 sierpinia to rocznica trzeciej operacji głowy Hani – zakończenie procedury monoblock advancement
Dziś mija dokładnie 2 lata od jednej z najważniejszych operacji w życiu Hani – trzeciej operacji jej głowy. Był to dzień, w którym zakończył się niezwykle trudny i wymagający etap leczenia, a my – jako rodzice – mogliśmy po raz pierwszy od bardzo dawna odetchnąć z ulgą.
Podczas tego zabiegu lekarze usunęli z głowy Hani tytanowe dystraktory. Były to specjalne urządzenia, które przez ponad 13 miesięcy znajdowały się w jej czaszce. To właśnie one umożliwiły przeprowadzenie skomplikowanej procedury o nazwie monoblock advancement – polegającej na stopniowym „wysuwaniu” części kości twarzoczaszki do przodu, aby zapewnić Hani prawidłowe oddychanie, rozwój i dalsze życie.
Rok i jeden miesiąc w tytanie
Okres 13 miesięcy, kiedy Hania żyła z dystraktorami w głowie, był dla niej – i dla nas – ogromnym wyzwaniem. To były dni pełne bólu, kontroli medycznych, niepewności, ale także nadziei. Każdy milimetr, każdy krok w procedurze był ważny. Wiedzieliśmy, że jest to konieczne, aby uratować jej życie i zapewnić jej szansę na przyszłość.
Symboliczny koniec etapu
Usunięcie dystraktorów było momentem przełomowym. Oznaczało, że trudny rozdział został zamknięty – a Hania, choć wciąż wymaga dalszego leczenia i opieki, mogła iść dalej bez dodatkowego ciężaru w dosłownym i przenośnym sensie.
To wydarzenie było dla nas nie tylko sukcesem medycznym, ale także symbolem siły i wytrwałości naszej córeczki. Hania od pierwszych chwil swojego życia pokazuje nam, że jest prawdziwą wojowniczką, która potrafi stawić czoła najtrudniejszym wyzwaniom.
Wdzięczność i wsparcie
Ten dzień jest dla nas również okazją, by podziękować wszystkim, którzy przez te lata stali u naszego boku. Każda pomoc, każde słowo wsparcia, każda modlitwa i każda złotówka przekazana na jej leczenie miały ogromne znaczenie. To dzięki Wam mogliśmy przejść przez ten etap i dalej walczyć o zdrowie Hani.
Droga wciąż trwa
Choć procedura monoblock advancement została zakończona, droga Hani nie dobiegła końca. Czekają nas kolejne konsultacje, wyjazdy, a także następne operacje. Każdy etap przybliża ją jednak do życia wolnego od zagrożeń i ograniczeń, z jakimi zmaga się od urodzenia.
💙 Dziś, wspominając tę operację sprzed dwóch lat, patrzymy na Hanię z dumą i wdzięcznością.
To dla nas przypomnienie, jak wiele już przeszła i jak wiele razem osiągnęliśmy – dzięki jej sile i dzięki ludziom, którzy tworzą wokół niej niezwykłą wspólnotę dobra.
Dziękujemy, że jesteście z nami.