Ostatnie dni do wyjazdu

KocHANI

Plan jest taki. 26 marca mamy w Dallas spotkanie przedoperacyjne a sama operacja odbędzie się 30 marca. Od wylotu na operację Hanki dzieli nas już tylko negatywny wynik na Covid-19 i w niedzielę 21 marca lecimy do USA. Droga do tej daty była długa i kręta a ostatnie tygodnie to był konkretny Rollercoaster. Pomijając prozę życia codziennego i obowiązków w pracy trzeba było załatwić bilety, wizy, walizki, mleko… Niby proste ale jak się działa w ograniczonym czasie a lista zadań jest długa i co chwilę dochodzą nowe sprawy to zastanawiasz się czy zdążysz.

Hania niestety dokładała kolejnych emocji i zmartwień. Najpierw złapała zapalenie płuc a w minioną środę dołożyła do tego zapalenie krtani. Przez moment istniało ryzyko, że operację trzeba będzie przełożyć o kilka tygodni. Lekarze z kliniki w Dallas otrzymali od nas informację o stanie Hanki i za moment mieliśmy nowe zadanie by zrobić badanie w kierunku wirusa RSV. Na szczęście wynik tego badania okazał się negatywny i choroba Hanki nie spowoduje przesunięcia operacji. Kolejną dobrą informacją był telefon z ambasady Stanów Zjednoczonych gdzie byliśmy we czwartek. Otrzymaliśmy wizy i zgodę na wjazd do USA.

Wypatrujcie kolejnych informacji na temat wyjazdu i operacji.